Parę słów o tym jak było na "Przyroda kreską"

Data: 28-10-2019
Przyroda kreską, fot. E. Kurach grafika
Lelek i ćma, fot. E. Kurach grafika
Tworzymy, fot. E. Kurach grafika
Jerzyk czy jeżyk? (czyt.. mały jeż;), fot. E. Kurach grafika
Małe lekcja anatomii, fot. E. Kurach grafika
O tym jak ptak zgina nogę, fot. E. Kurach grafika
Zaczynamy:), fot. E. Kurach grafika
Tworzymy, fot. J. Kurach grafika
Małe konsultacje, fot. J. Kurach grafika
Prace uczestników, fot. J. Kurach grafika
Prace uczestników, fot. J. Kurach grafika
Prace uczestników, fot. J. Kurach grafika
Prace uczestników, fot. J. Kurach grafika
Prace uczestników, fot. J. Kurach grafika
Prace uczestników, fot. J. Kurach grafika
Prace uczestników, fot. J. Kurach grafika
Prace uczestników, fot. J. Kurach grafika
Prace uczestników, fot. J. Kurach grafika
Prace uczestników, fot. J. Kurach grafika
Prace uczestników, fot. J. Kurach grafika
Prace uczestników, fot. J. Kurach grafika

Czwartkowy warsztat „Przyroda kreską” wprowadził grupę nauczycieli i edukatorów przyrodniczych w komiksowy klimat i twórczy nastrój. I choć można poprzestać na stwierdzeniu, że talent artystyczny się po prostu ma lub nie, to jesteśmy przekonani, że nasz warsztat pracy się troszkę podszlifował:).
Z początku nieco onieśmieleni słuchaliśmy praktycznych porad doświadczonego rysownika i wyśmienitego ornitologa Michała Skakuja. To jednak odrobinę frustrujące (ach ta zazdrość;)) obserwować jak z pozoru przypadkowe i zadawane od niechcenia kreski układają się w sylwetki ptaków rozpoznawane absolutnie przez wszystkich. Podczas warsztatu otrzymaliśmy bardzo dużo podpowiedzi, jak tworzyć perspektywę, pomniejszać i powiększać obiekty. Często odwoływaliśmy się do budowy anatomicznej ptaków. Dostaliśmy wiele cennych uwag jak za pomocą drobnych zabiegów technicznych sprawić by ptak wyglądał na wesołego lub smutnego. Uzbrojeni w kredki i nową wiedzę, pod czujnym okiem specjalisty, tworzyliśmy  ptasie komiksy z przesłaniem moralnym. To było bardzo inspirujące doświadczenie!

Spotkanie zrealizowaliśmy dzięki dofinansowaniu ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

A niedługo... sami zobaczycie:)